Dziury
w spodniach (im większe tym lepsze) to zdecydowanie trend tego sezonu.
Trochę czasu potrzebowałam na nauczenie się zrobienia idealnych,
rozszarpanych dżinsów. Jestem z efektu końcowego bardzo zadowolona.
Stare spodnie kupione za grosze, przeszły mały lifting i idealnie
wpisały się w okres wakacyjny.
Na wyprzedażach udało mi się kupić dużo fajnych bieliźnianych topów za bardzo rozsądną cenę. Dzisiejszy kosztował aż 10zł (przed obniżką 129zł). Marynarka, którą mam jest trochę w męskim stylu - kupiona za 40zł (przecena z 169zł). I jak tu nie lubić wyprzedaży?
PS: Na zdjęciach mam okulary RAY BAN z Perfect Vision. Pamiętajcie, że na hasło "Style On" dostaniecie 20% zniżki na wszystkie okulary.
Na wyprzedażach udało mi się kupić dużo fajnych bieliźnianych topów za bardzo rozsądną cenę. Dzisiejszy kosztował aż 10zł (przed obniżką 129zł). Marynarka, którą mam jest trochę w męskim stylu - kupiona za 40zł (przecena z 169zł). I jak tu nie lubić wyprzedaży?
Zapraszam do śledzenia mojego konta na INSTAGRAM.
English version:
Holes
in jeans (the bigger, the better) is definitely a hot trend this
season. It took me a while to learn how to make an ideal hole (yes, you
actually have to practice to destroy something properly). An old pair of
jeans (I actually haven't worn them for a few years) is going through
its second youth, as they perfectly fit the holiday season. There are
currently sales in shops. I managed to buy a few light tops. The today's
one cost approximately 2.50Euro (the original price was app. 30E). The
jacket was also bought in sales. This time I paid 10E (originally it was
45E). How not to love the sales?
Follow me on INSTAGRAM!
top - H&M, buty - Zara, marynarka - New Look